Za wcześnie, zdecydowanie. Według planu miałam nieco inaczej rozluźniać się przed nadchodzącą maturą, a tu niespodzianka : gdzie podział się śnieg? Umiejętności same się niestety nie nabędą :) Chyba trzeba będzie jednak uzbierać na szusowanie gdzieś, gdzie jest śnieg ;)
A tymczasem w ramach poniedziałkowego odprężenia, trochę pogrzebałam po szufladkach i znalazłam też coś, co mogłabym pokazać tutaj. Zapowiedź czegoś, co co prawda nie jest tak przyjemne jak szusowanie, ale w okresie wiosenno-letnio-jesiennym ( zdecydowanie za długo ) całkiem nieźle to zastępuje :) Z październikowej wycieczki na Wielki Stożek - poranne światło zdecydowanie było godne uwagi. A, że czasu nie było, łapałam co się dało i leciałam dalej, z aparatem w ręce :) Tak się miała sprawa rano : ![]() ![]() A tak z kolei po południu : ![]() Dlatego też lubię jesień :) Name:
Komentarze: |